Japoński zegarek Seiko

Od jakiegoś czasu naprawdę fascynuje mnie wszystko co japońskie. Jestem pod olbrzymim wrażeniem tego kraju. Teraz gdy już zapoznałem się z jego historią trochę głębiej, poziom fascynacji uległ znacznemu podwyższeniu, natomiast przedtem patrzyłem na Kraj Kwitnącej Wiśni w kontekście tego jak szybko i dynamicznie rozwinął i nadal rozwija się on pod względem gospodarczym, a w zasadzie czysto technicznym.

Niewiele osób zdaje sobie sprawę jak spora część rynku poświęconego sprzętowi technicznemu jest w rękach japońskich koncernów. Za przykład posłużyć mogą chociażby japońskie zegarki. Temat rzeka, jak i legenda sama w sobie. Mieszkańcy tego niezbyt dużego wyspiarskiego kraju od zawsze byli w absolutnym topie producentów tego rodzaju sprzętu na świecie. Już od najmłodszych lat gdy czytałem jeszcze zabawne komiksy, pomiędzy kolejnymi odcinkami przygód moich ulubionych bohaterów przewijały mi się zegarki Seiko (dostępne tutaj: https://www.sklep-korn.pl/zegarki/seiko), hucznie reklamujące się jako najlepsze na świecie. Reklamy te potrafiły zadziałać na moją wyobraźnię tak mocno, że po ich ujrzeniu potrafiłem kilka tygodni męcząc rodziców, by kupili mi jeden z nich. Oczywiście ci, byli niechętni by sprowadzać sprzęt z dalekiej Azji. Były to trochę inne czasy i ludzie prości tacy jak moi rodzicie, nie zdawali sobie sprawy, że z tak daleka może do nas przywędrować sprzęt najwyższej jakości. Dopiero więc gdy nadszedł w końcu upragniony czas moich urodzin, a na mojej lewej ręce pojawił się wymarzony prezent – zegarek Seiko, rodzice mogli przekonać się w jak dużym błędzie znajdowali się zanim udało mi się u nich wybłagać decyzję o jego zakupie. Zegarki tej firmy odbiegały od tych polskich poziomem co najmniej dwukrotnie. Inna, lepsza jakość wykonania.

Dokładność i dbałość o szczegóły. To przecież cechy, za które szanujemy i doceniamy pracę Japończyków do dzisiaj. Widać to także chociażby po branży motoryzacyjnej, która w Japonii stanowi jeden z filarów tamtejszej gospodarki i stanowi sporą część tamtejszego zatrudnienia. Mój ojciec zresztą oczarowany jakością mojego prezentu, sam sprawił sobie kolejny. A dziś myśli także o kupnie japońskiego auta.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here